No więc jest śnieg.
Jest zima.
Wykrakałam.
No ale za to może skocńczy się przed Wielkanocą, co?
Proszę?
Ładnie proszę... ?
Im bardziej jest zimno, tym mniej mam chęci i sił do pracy.
A dzisiaj sobie nawet zasnęłam przy komputerze!
Jak byłam młodsza to lubiłam śnieg, zimę i tak dalej. Teraz jest tylko utrudnieniem - nawet bałwana nie ulepię! Ale może przygrzeję jakiemuś ze śnieżki :>
Rok temu śnieg niestety pozostał na święta Wielkanocne. ;.; Mam nadzieje, że w tym roku tak nie będzie...czekam na ciepło. Chociaż kocham zimne pory roku (bardziej niż te letnie). Chyba brakuje mi energii, witaminek, które daje słoneczko.
OdpowiedzUsuńHimcia.